W 2013 roku miałam spędzić 7 tygodni w miejscowości Koszyce na Słowacji. Był to wyjazd na praktyki wolontariackie, podczas których miałam uczyć dzieci tworzenia prezentacji, technik prezentacji oraz języka angielskiego.
Na miejscu okazało się jednak, że nie ma dla nas pracy. Spędziłam w Koszycach wspaniałe 3 tygodnie i bardzo żałuję, że praktyki nie wypaliły.
Na miejscu okazało się jednak, że nie ma dla nas pracy. Spędziłam w Koszycach wspaniałe 3 tygodnie i bardzo żałuję, że praktyki nie wypaliły.
Wpisy z tego okresu traktuję jako pewnego rodzaju dziennik, starałam się publikować również sporo zdjęć. Tematy postów dotyczących wyjazdu zaczynają się od "[SK]", żeby można je było łatwo odróżnić ;).
 |
| Trasa do pokonania ;) |
29.06.2013 - Wyjeżdżam! (właściwie wyjechałam 30 czerwca)
30.06.2013 - Košice dzień pierwszy
01.07.2013 - Drugi dzień w Koszycach
02.07.2013 - Pora zacząć uczyć!
03.07.2013 - Wreszcie na miasto!
04.07.2013 - Dzień leniwców
05.07.2013 - Tatry, Štrbské Pleso, wodospad Skok
06.07.2013 - Zwiedzanie Koszyc, odpoczynek nadmiejskim jeziorem
08.07.2013 - Wieża widokowa - widok na caaałe miasto
09.07.2013 - Odpoczynek w lasku miejskim
10.07.2013 - Jaszczurka!
11.07.2013 - Ogród botaniczny podejście drugie!
12.07.2013 - Deszcz, buchty, deszcz, monopoly, deszcz...
13.07.2013 - Deszcz, buchty, deszcz, monopoly, deszcz...
14.07.2013 - Nuda... Nic się nie dzieje...
15.07.2013 - Nuda... Nic się nie dzieje...
16.07.2013 - Słowackie cuda pod ziemią
17.07.2013 - Kolejny dzień w lesie + leśny prezent
18.07.2013 - Kolejny dzień w lesie + leśny prezent (powrót do Polski)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz