tag:blogger.com,1999:blog-1468281791824073842.post8484481877982822950..comments2024-03-22T16:41:25.593+01:00Comments on Wielokierunkowa: Dlaczego NIE POLECAM Uniwersytetu ŚląskiegoWielokierunkowahttp://www.blogger.com/profile/15955643286692648758noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-1468281791824073842.post-21655793656328647882013-09-09T09:45:02.817+02:002013-09-09T09:45:02.817+02:00Na Politechnice Gdańskiej są normalnie dwa terminy...Na Politechnice Gdańskiej są normalnie dwa terminy. Jeśli prowadzący jest przychylnie nastawiony to czasem zrobi i zerówkę. A co do trzeciego terminu trzeba porozumieć się z prowadzącym a następnie złożyć podanie do dziekanatu. Jednakże robi to tylko starosta roku, więc tylko jedna osoba się z tym męczy :Dbartekstachuhttps://www.blogger.com/profile/06269122379230178785noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1468281791824073842.post-15475711709929326312013-08-26T21:43:50.194+02:002013-08-26T21:43:50.194+02:00U mnie plany i inne zmiany to jeden wielki kosmos ...U mnie plany i inne zmiany to jeden wielki kosmos - dowiadujemy się kilka dni po terminie, plany zajęć i siatki godzin zmieniają się w grudniu, także... wszędzie ten sam syf :Dmartinitatahttps://www.blogger.com/profile/08196227390727320239noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1468281791824073842.post-2766909828180010212013-06-09T09:55:49.413+02:002013-06-09T09:55:49.413+02:001) Nieprawda. Też jestem na jednym kierunku w Sosn...1) Nieprawda. Też jestem na jednym kierunku w Sosnowcu i zapewniam cię, że masz prawo do 100% nieobecności, jeżeli wykładowca się zgodzi. Okej, może tego nie podpisać, ale Ty masz prawo mu powiedzieć, że w regulaminie masz prawo do "częściowej lub całkowitej nieobecności na zajęciach". No poważnie mówię :D <br /><br />2) Owszem, ale mogą mieć je w innych terminach. Moja koleżanka namiętnie przenosi pierwszy termin na wrzesień, a drugi na październik. BO MOŻE :D A w czerwcu jest zbyt ładna pogoda, żeby, jej zdaniem, chodzić zaliczać. <br /><br />3) Mam dla Ciebie złą wiadomość - masz sukowatą panią w dziekanacie. To nie jest wina UŚ, wydziału, kierunku, tylko pani w dziekanacie. Moje obie panie w dziekanatach przyjmują argument, że jestem przeciążona, i załatwiają sprawę u dziekana, tylko że, ekhem, ja studiuję też poza UŚ, czyli tych kierunków mam więcej niż 2, co zazwyczaj robi takie wrażenie, że wszystko mi podpisują. <br /><br />ad6) Nie ma czegoś takiego jak zamknięcie USOSa. To mit, którym się straszy studentów. Zapewniam Cię, że USOSa można edytować zawsze, jeżeli ma się dobre kontakty w dziekanacie. Naprawdę. Poważnie. Obawiam się, że macie straszną panią za biurkiem, i nawet domyślam się która to. Nasza przemiła pani załatwiała koleżance przepisanie przedmiotu bezpośrednio u dziekan, kiedy wykładowca się nie zgodził. <br /><br />Muszę chyba napisać u siebie jakiś poradnik, jak poruszać się po UŚ :DJoannahttps://www.blogger.com/profile/00015287246509465997noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1468281791824073842.post-66043263492657967562013-06-08T08:17:05.648+02:002013-06-08T08:17:05.648+02:00Okej, to teraz ja ;)
1) Nie mówię o rzeczach nowyc...Okej, to teraz ja ;)<br />1) Nie mówię o rzeczach nowych, tylko o tym co mi przeszkadza, a ustalanie planów jest jedną z tych rzeczy. Jako IOSowiec masz prawo do 50% nieobecności, jeśli chcesz więcej to musisz się dogadywać z prowadzącymi... ("Przyznanie IOS upoważnia studenta do częściowego zwolnienia z obowiązku uczęszczania na zajęcia dydaktyczne...")<br /><br />2) IOSowcy mają takie prawo, ale inni i tak mają tylko te 2 terminy. <br /><br />3) Możesz nie przyjść, ale żeby przywrócili pierwszy termin trzeba mieć konkretny powód który przekona parę osób - komisję, panią w dziekanacie...<br /><br />4) Mówiłam o własnych doświadczeniach :) Wiem jak to jest na moim wydziale - całkowity bałagan, a na dodatek teraz nawet ich strona internetowa nie działa i nie można sprawdzić terminów konsultacji w sesji...<br /><br />5) Z wykrywaczem metalu żartowałam, naprawdę nie myślałam, że weźmiecie to na serio :)<br /><br />6) O ile wcześniej nie zamkną USOSa... W sesji zimowej bardzo szybko go zamykają, więc jeśli poleżysz za długo w tym szpitalu to będzie problem, bo pani w dziekanacie będzie musiała iść do prodziekana ds. studentów, który pójdzie do dziekana, który pójdzie do informatyków, żeby pozwolili to przywrócić. Słyszałam o dwóch przypadkach w tej sesji zimowej, gdy ktoś się usprawiedliwiał po zamknięciu systemu - nie przywrócili im terminu.<br /><br />Jesteś IOSowcem i przez to masz inne prawa niż wszyscy, a na dodatek jesteś trochę inaczej traktowana przez prowadzących. Wiem, bo mnie też inaczej traktują :) Dokładnie 3 dni temu chłopakowi z mojej grupy prowadząca powiedziała, że ona nie ma czasu żeby robić zerówki i żeby poczekał do pierwszego terminu. I nic nie pomoże upominanie się, bo to ta sama osoba później będzie oceniać te egzaminy ustne i pisemne...Wielokierunkowahttps://www.blogger.com/profile/15955643286692648758noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1468281791824073842.post-36206946448391245382013-06-08T07:25:28.948+02:002013-06-08T07:25:28.948+02:00Mam podobne odczucia do Ciebie:) Studiuję na UŚ, a...Mam podobne odczucia do Ciebie:) Studiuję na UŚ, ale jestem na kierunku zamawianym, więc my mamy nawet po 6 terminów egzaminów (chłopak półtorej tyg temu skończył sesję ZIMOWĄ), ale w pozostałych aspektach muszę się zgodzić w 100%. <br />Biblioteka- KOSZMAR!!!!<br />Biurokracja- aktualnie załatwiałam sobie staż unijny i muszę Ci powiedzieć, że w środę przed Bożym Ciałem była lista osób, które go dostały, potem był długi weekend i do wtorku trzeba było odebrać decyzję, a do czwartku przynieść gotową umowę (gdybym nie załatwiła tego wcześniej, byłoby krucho).<br />Ja siedzę WEWNĄTRZ tego wszystkiego- jestem w komisjach tego kierunku zamawianego, widzę to od środka. Co chwila nas czymś zaskakują, każą dodatkowo przynosić...<br />JM Rektor podpisywał regulamin gotowy 3 miesiące (dlatego to tak późno wyszło), łaskawie nie mógł autografu złożyć wcześniej....<br />Pozdrawiam i powodzenia!!!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1468281791824073842.post-25162154264260018792013-06-08T00:25:10.110+02:002013-06-08T00:25:10.110+02:00Okej, hejters gonna hejt. Studiując na dwóch kieru...Okej, hejters gonna hejt. Studiując na dwóch kierunkach na UŚ nie do końca się z Tobą zgadzam. A studenci będą narzekać zawsze. <br /><br />1) Problem z planami jest akurat znany od zawsze, więc nihil novi. Zapomniałaś natomiast napisać, że zgodnie z regulaminem UŚ, masz prawo jako IOSowiec do 100% nieobecności na zajęciach. <br />2) Terminy egzaminów zazwyczaj są tylko dwa i tylko raz, na kierunku technicznym, spotkałam się z trzema. O czym zapomniałaś napisać, to że jako IOSowiec, masz prawo do indywidualnego terminu egzaminu i wykładowca nie może Ci odmówić, jeżeli egzamin stoi w kolizji z innym egzaminem. <br />3) Dwója za oblanie pierwszego terminu jest dla mnie czymś oczywistym. Dlaczego osoba, która wtopiła ma być nagrodzona brakiem oceny? Czego nie napisałaś, zgodnie z regulaminem uczelni masz prawo do nie przyjścia na egzamin i przywrócenia pierwszego terminu. <br />4) Z praktykami jest tak, że każdy instytut (nawet nie wydział) rządzi się swoimi prawami. Ja dostałam jedną kartkę do podbicia i cały proces biurokratyczny zajął mi jakieś 5 minut. Ba, nie wszędzie na UŚ praktyki są obowiązkowe! <br />5) W czytelni to nie jest wykrywacz metalu, co Ty opowiadasz =='' Nie studiowałaś na UŚ w czasach, kiedy masowo wynoszono książki z czytelni. Do dzisiaj w OPAC wiszą pozycje, których nie ma, bo zostały ukradzione z czytelni. Wiesz co się dzieje w CINIBA? Jeżeli ktoś chce książki, której nie może wynieść, bo np. ma już limit na koncie, to po prostu stawia ją w innym dziale, w sobie tylko znanym miejscu, żeby nikt mu jej nie podpieprzył. Czy stawia ją potem na miejsce? Rzadko. Potem w OPAC jest książka, na półce nie ma - czary, kurde. <br />6) "Jeśli nie byłeś na pierwszym terminie, bo leżałeś nieprzytomny w szpitalu - powinieneś w ten sam dzień udać się do dziekanatu, pokornie przeprosić, błagać o wybaczenie, przedstawić dowody (na piśmie, a jakże! najlepiej od ordynatora!) i modlić się o przywrócenie pierwszego terminu." Wierutne kłamstwo. W regulaminie masz zapewnione, że o przywrócenie pierwszego terminu masz prawo się ubiegać w ciągu tygodnia od ustania przyczyny nieobecności, czyli tydzień po wyjściu ze szpitala, a nie od egzaminu. <br /><br />Nie czytasz regulaminu, nie znasz swoich praw i dajesz się łoić paniom z dziekanatu albo studentom, którzy powielają plotki. Jestem IOSowcem, znam swoje prawa, nikt nigdy nie odmówił mi zerówki. Pani z dziekanatu Ci nie pomoże, bo ma 24758684521 innych obowiązków - trzeba się troszczyć o swoje. Biurokracja jest niemal wszędzie, w prawdziwym życiu też. <br /><br />UŚ nie jest uczelnią marzeń - prawda. Ale narzekanie jest wszędzie, a w tym momencie robisz złą reklamę uczelni w oparciu o swoje doświadczenia BEZ powoływania się na jakiekolwiek fakty. Idziesz do dziekanatu z regulaminem - masz załatwione. Idziesz do wykładowcy i informujesz go swoich prawach - masz załatwione. Tylko trzeba robić to sprawnie i ze znajomością tematu. <br /><br /><br />Uf, się uniosłam :DJoannahttps://www.blogger.com/profile/00015287246509465997noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1468281791824073842.post-24049870327671554532013-06-07T21:55:42.924+02:002013-06-07T21:55:42.924+02:00Miałam okazję studiować na UJ, rozczarowałam się b...Miałam okazję studiować na UJ, rozczarowałam się bardzo i zmieniłam na UWr, ale muszę Ci powiedzieć, że wiele rzeczy o czym piszesz dotyczy również tych uczelni. Plany na ostatnią chwilę, biurokracja i niepomocne pani w dziekanacie to chyba domena większości uczelni. Co nie zmienia faktu, że to wszystko irytujące :(Koharuhttps://www.blogger.com/profile/07096351124198587720noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1468281791824073842.post-36705402047774239402013-06-07T14:07:46.166+02:002013-06-07T14:07:46.166+02:00Na moim wydziale na Politechnice wstępny plan poja...Na moim wydziale na Politechnice wstępny plan pojawił się 28 września, a później przez pierwsze dwa tygodnie i tak wszystko całkowicie się zmieniło :P <br /><br />u nas oficjalnie nie istnieje coś takiego jak zerówka, jest to dobra wola wykładowcy, który i tak później do indeksu to wpisze z datą I terminu. Terminarza egzaminów nadal nie widziałam na oczy, choć niektóre terminy dotarły do mnie poczta pantoflową :P<br /><br />Więc to nie tylko UJ ma swoje złe strony :) <br /><br />Ale wykrywacz metalu to chyba lekkie przegięcie :P jak w amerykańskich filmach :)<br />Sunshinehttps://www.blogger.com/profile/15867648088264752687noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1468281791824073842.post-82022783405236444392013-06-07T11:57:45.728+02:002013-06-07T11:57:45.728+02:00W takim razie tylko na politechnikach jest więcej ...W takim razie tylko na politechnikach jest więcej terminów? Na Warszawskiej, Śląskiej i AGHu są 3 terminy i zerówka :)Wielokierunkowahttps://www.blogger.com/profile/15955643286692648758noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1468281791824073842.post-22121956170804269752013-06-07T10:47:49.586+02:002013-06-07T10:47:49.586+02:00"Wracając do tematu egzaminów - są tylko DWA ..."Wracając do tematu egzaminów - są tylko DWA terminy. Nie ma zerówek, nie ma trzykrotnych prób, właściwie ten drugi to też już jest karny, bo jeśli nie zaliczysz pierwszego to wpiszą tą dwóję do indeksu. Jeśli nie przyjdziesz na ten termin to też dostaniesz taki prezent."<br />To akurat jest całkowicie normalne. Studiuję na UJ i tutaj jest podobnie.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1468281791824073842.post-16818495408208801332013-06-07T10:03:55.209+02:002013-06-07T10:03:55.209+02:00Czy my się przypadkiem nie znamy? Albo nie jesteśm...Czy my się przypadkiem nie znamy? Albo nie jesteśmy jakoś spokrewnione :P Bo wiesz mam takie samo zdanie na temat UŚia, biurokracja, bardzo trudno coś załatwić i wiele wiele innych mankamentów. W stu procentach zgadzam się z Twoim postem...Delishehttps://www.blogger.com/profile/14321264534730359876noreply@blogger.com